Styl to 75% znajomość trendów, 15% uniwersalne dodatki, 10% wyczucie. W podręcznikach na temat kreowania własnego wizerunku znajdziecie być może podobne definicje. Dla mnie takie zestawienia nie mają jednak sensu. Moim zdaniem styl, to coś czego nie można przeliczyć na procenty. To stan ducha. 

Aby stworzyć indywidualny styl ubioru warto skupić się więc na wnętrzu. Moim zdaniem, to właśnie ono kryje klucz do ubogacenia naszej zewnętrzności. Od czego jednak zacząć?

Zacznij od świadomości

Praca nad własnym wizerunkiem według mnie ma więcej wspólnego z psychologią, niż z modą. Sam ubiór to skutek, a nie klucz do niepowtarzalnego stylu. Znalezienie kolorów, które nam pasują, krojów, które prezentują walory naszej sylwetki to droga, by zostać co najwyżej dobrze ubranym. Posiadanie indywidualnego wizerunku zaczyna się wtedy, kiedy nasze ubrania stają się częścią nas. Pokazują to, co siedzi w naszej głowie. Dlatego zanim zajrzymy do szafy warto najpierw zajrzeć głęboko w siebie. Większa samoświadomość sprawi, że to co wybierzemy będzie unikalne i wyrazi nas samych.

Powiedz coś o sobie

Następnym krokiem, aby stworzyć styl ubioru, który ma indywidualny charakter jest zdecydowanie o treści komunikatu, który chcemy przekazać przez strój innym. Ogranicza nas tutaj jedynie nasza osobowość oraz ile informacji chcemy przekazać poprzez ubiór. Ciuchy mogą przemówić za nas prezentując nasze zasady czy upodobania. Mogą również wzmocnić cechy naszego charakteru oraz zbudować określone wrażenie..

Jak widzicie stworzenie indywidualnego stylu ubioru to nie taka prosta sprawa. Nie wystarczy jedynie iść na zakupy. Trzeba wcześniej odrobić lekcje ze znajomości siebie. Powoli nadchodzi wiosna, więc warto o tym pomyśleć już teraz. W końcu to będzie świetny czas, aby pokazać swój indywidualizm. Nie będziemy musieli zakładać już grubych kurtek, co zdecydowanie powiększy pole do zaprezentowania siebie.