Uwaga ściągam ręcznik! – Czwarta rocznica

Czas na symboliczny prysznic i to – uwaga – bez ręcznika. Wraz z czwartą rocznicą prowadzenia bloga postanowiłem nadać mu jeszcze bardziej osobisty ton i zmienić jego nazwę. Dziś przestaję się kryć przed Wami kawałkiem bawełnianego materiału i w kolejnym roku witam Was pod szyldem Maciek dzierga.

Skąd ta zmiana? Uznałem, że nazwa Ręcznik przestała wyrażać kierunek mojej działalności. Brzmi jak nazwa marki, a nie jest to obecnie moim celem. Jestem projektantem i blogerem. Prowadzę bloga, nie po to by sprzedawać seryjnie moje produkty, ale by prezentować innym swoją pasję i zwrócić uwagę na to, jak rękodzieło może być ciekawym zajęciem. Dlatego postanowiłem zawęzić nazwę do mojego imienia i nazwy hobby.

Na przekór znów po zmroku budzę się

W tym roku wydarzyło się kilka rzeczy, które sprawiły, że poukładałem sobie moje priorytety oraz doceniłem wartość mojej pasji. Najważniejszymi wydarzeniami były: wyróżnienie w kategorii Osobowość w konkursie na Szyciowy Blog roku 2014, prowadzenie warsztatów związanych z pomocą wychowankom domu dziecka. poranek w Dzień dobry TVN oraz współpraca z Tchibo. Nie bez znaczenia był również kryzys blogowy na początku tego roku. Wszystko to udowodniło mi, że moja intuicja jaką mam do prezentowania siebie powinna być najważniejsza w podejmowaniu decyzji dotyczących rozwoju mojego hobby. Moja twórczość nie może spełniać żadnych wymagań. Tylko wtedy będzie się rozwijać i zasilać moje baterie na codzienność.

Poza zmianą podejścia, zdarzyło się coś jeszcze co poszerzy moją niezależność. Z obecnym dniem mija nie tylko kolejny rok dzielenia się z Wami moimi projektami na łamach bloga, ale również jest to szczególny dzień dla mojej kariery zawodowej. Po półrocznym stażu w firmie The NETS otrzymałem propozycję przedłużenia współpracy. Będę zajmował się m.in. tworzeniem i redagowaniem treści na strony internetowe oraz rozwijał firmowy blog.

Co planuje w tym roku Maciek dzierga?

Moje plany na ten rok wiążą się z odejściem od typowych rękodzielniczych prac. Jeszcze bardziej niż dotychczas. Chciałbym stworzyć coś bardzo artystycznego, co wzbudzi pytania pt: I to jest zrobione na szydełku? Nie chcę zdradzać wiele szczegółów, ale będzie to związane z niecodziennymi nakryciami głowy. Moim celem-marzeniem jest również współpraca przy stroju do teledysku dla jednej z piosenkarek. Fajnie będzie się zmierzyć z takim wyzwaniem 🙂

Poniżej ciekawostka: Jeden z pierwszych layoutów mojego bloga.

Zdjęcie główne przedstawia jednego z członków duetu kabaretowego Les Beaux Freres.