Urodzinowy kwiatek
Założyłem sobie, że przez wakacje mój wolny czas, będzie często upływał przy szydełkowaniu. Swoją drogą, kilka zamówień leży u mnie od zimy, więc mam się czym zająć:). To nie jest tak, że o tym zapominam, że mi się nie chce. Raczej uzależnione jest to od weny, poczucia, że właśnie w tym jedynym momencie zrobię to perfekcyjnie. Do tego momentu czasem długo nie dochodzi co właśnie skutkuje poślizgami. Dobra dosyć już tłumaczeń. Powodem dzisiejszego wpisu bowiem są urodziny Sylwii, a dokładnie prezent podarowany jej z tej okazji. Pomyślałem, że skombinuję coś własnoręcznie. Padło na fioletową różę, którą możecie zobaczyć poniżej.
Dodaj komentarz