Moda bez ograniczeń – Just a JOY!

W ubiegłą sobotę w budynku Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru odbyły się w ramach wydarzenia Moda bez ograniczeń wykłady motywacyjno-stylizacyjne prowadzone przez Jacka Rozenka – aktora i trenera personalnego, Agnieszkę Rokosa – kreatorkę wizerunku oraz Dorotę Wróblewską, producentkę pokazów i osobę, która umocniła mnie w przekonaniu, że warto słuchać przede wszystkim siebie. Wybrałem się na nie dlatego, bo chciałem trochę naładować moje twórcze baterie i wzmocnić pewność siebie, która trochę ostatnio zaczęła u mnie kuleć;)

Do wykładu p. Jacka podchodziłem trochę sceptycznie. Pomyślałem – a pogada o tym jak ważna jest praca nad sobą i takie tam oczywistości. Jednak forma zajęć wypełnionych zadaniami i urok osobisty prowadzącego sprawiły, że szybko wciągnąłem się w przekaz zostawiając wątpliwości za sobą. Czułem, że zaczynam inaczej myśleć i zapala się we mnie ogienek otwartości wobec siebie, który poprawia samopoczucie. Efekty wykładu mogłem zobaczyć już kilka minut po jego zakończeniu prosząc p. Jacka o wspólne zdjęcie. Przyszło mi to łatwo, choć zwykle takie zadania mnie onieśmielają. Kolejny gość p. Agnieszka Rokosa zaprezentowała przykłady sylwetek kobiecych i sposoby ich korygowania. Przyznam, że nie była to dla mnie zbyt interesująca część, ale nie był to stracony czas. Prezentację stylistki potraktowałem bowiem jako test mojej modowej intuicji. Rezultat: W prawie każdym przypadku wiedziałem jak wybrnąć z trudności damskiej figury;)

W końcu się poznaliśmy

Ostatni wykład rozpoczął się o godzinie 17. Nie ujmując niczego poprzednim prezentacjom to właśnie na tą część czekałem od rana. W końcu pani Dorota Wróblewska to matka chrzestna mojej przygody z mediami;) To w jej książce Fashion People Colours i artykule ją promującym pojawiłem się pierwszy raz. Celem mojej obecności na jej wykładzie było nie tylko posłuchanie tego, co ma do powiedzenia, ale również walka z moją nieśmiałością, którą chciałem pokonać podchodząc do niej po prezentacji. Tak, udało się;) Nie tylko podszedłem, ale nawet chwilę porozmawialiśmy. To było naprawdę miła pogawędka. Pani Dorota powiedziała o mnie wiele miłych słów, a ja podziękowałem jej za prezent, który niedawno znalazł się w kioskach. Mianowicie chodzi o nowy numer JOY-a gdzie w cyklicznym artykule pt. Dorota Wróblewska Odkrywa Talenty ukazała się notka na mój temat. Poniżej możecie obejrzeć stronę pisma oraz zdjęcia, które zrobiłem sobie na pamiątkę z p. Dorotą i p. Jackiem;)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *