Męskie stylizacje na sylwestra wg. Kupisza i Radzkiej

Telewizje śniadaniowe i portale podające się za modowe, trąbią o tym jak powinien prezentować się mężczyzna na Sylwestra. Chcą pojmać facetów i poruszyć kobiety widokiem pt: Polski mężczyzna się zmienia i dba o swój styl. Niestety popełniają kardynalny błąd: Nie dają rad facetom, a podają wskazówki jak GO ubrać – a czasem nawet bardziej – jak GO przebrać. 

Zanim zaprezentuję moje zdanie na temat sylwestrowych stylizacji dla panów, przyjrzę się dwóm przykładowym poradom. Pierwsza to wypowiedź stylistki Magdaleny Kanoniak (znanej jako Radzka) dla strony Moje miasto Wrocław. Druga to propozycje Roberta Kupisza w Dzień dobry TVN.

Elegancja przed telewizorem

Gdzie Polacy spędzą Sylwestra 2014/2015? Na balu w Teatrze Słowackiego szukając Alicji Bachledy-Curuś, aby oddała 2 miliony za spot? A może wybiorą się do modnego klubu, by poczuć się swagersko w ostatni wieczór roku? Według sondażu CBOS większość rodaków w ten dzień wybierze dom i rodzinne grono (59%), ewentualnie domówkę w towarzystwie znajomych (16%). Tylko 7% zamierza spędzić sylwestra na balu, a 2% wyjechać na ten czas poza miejsce zamieszkania. Wyniki badań utrzymują się od lat na tym samym poziomie. A co czytamy w wywiadzie z Radzką dla Moje Miasto Wrocław z 2012 roku?

Panom polecam styl retro i muchę. Ważne, żeby mężczyzna wybierając się na sylwestra ubrał dobrze skrojoną marynarkę, która nie będzie na niego za duża. Panowie też mogą lekko zabłyszczeć ubierając „blinkujące” materiały. Takim materiałem odbijającym światło będzie np. welur. Więc marynarka z tego materiału świetnie nadaje się na sylwestra.

Powtarzam, takie słowa czytamy w radach dla czytelników strony, której targetem jest średniozamożny Polak, o którym mowa w badaniach CBOS. Dziwi mnie fakt, że młoda dziewczyna dyktuje na ślepo trendy wyuczone z magazynów o modzie zamiast zejść na ziemię i podać rady dostosowane do pozycji czytelników. Po konsultacji tematu z Magdaleną zrozumiałem, że nie jest to wynik jej ignorancji, a pomysł gazety, która pojechała po bandzie. Poniżej przykład, jak możecie skończyć słuchając tego typu wskazówek wybierając się na domówkę;)

Miejsko nie oznacza: chcesz wp***dol od dresa

Jestem fanem eklektycznych stylizacji. Lubię mieszać elegancję z typowo ulicznymi rozwiązaniami. Jako facet związany ze sztuką wiem, że mogę sobie na to pozwolić. Ponadto mam wysoką świadomość tego, co do mnie pasuje, więc to wszystko, co noszę zgrywa się z tym jaki jestem. Ale czy rady z Dzień dobry TVN, o których będzie mowa w tej części mojego posta, na pewno są celowane do osób takich jak ja? Czy nie jest to przypadkiem program dla „średniaków”? Nie chodzi mi tu o obrażanie kogoś i wywyższanie się. Chcę tylko rzucić ostre światło na to, że potrzeby publiki śniadaniowego programu różnią się od tego, czego ja oczekuję od ubrań. Ok, być może telewizja chciała zachować swoją misyjność i szokując facetów dać im do zrozumienia, że styl jest ważny. Tylko, czy żartowanie już w pierwszych minutach z przygotowanych stylizacji to odpowiednia konwencja, by zmotywować facetów do zastanowienia się nad swoim ubiorem?

Tak zaczyna się właśnie wspomniany materiał. Kinga Rusin żartobliwie kpi z cekinowych spodni Kupisza. Potem wydaje się, że kierunek – przynajmniej w tym, o czym opowie p. Kupisz – będzie bliski mojemu poglądowi: „Nie chciałem już mówić o tym, że jaką muszkę założyć do jakiego garnituru”. Jednak to, co widzimy opisywane jako odważne propozycje dla młodych mężczyzn, jest parodią. Nawet nie mężczyzn jako ogółu, a indywidualistów. Bowiem prezentowane połączenia wybierze przecież tylko osoba, która lubi rzucać się w oczy i chce pokazać swoim ubiorem swój charakter i poglądy. A Pan Kupisz chce to wrzucić w styl typowego Polaka. Rozumiem jeszcze jakoś jego chęć zmiany świata, ale bądźmy w tym wszystkim obiektywni i obserwujmy potrzeby mężczyzn, a nie bawmy się w wyrocznie bez podstawowej wiedzy o nich.

Jak, więc facet powinien wyglądać w Sylwestra?

Moje rady w temacie: Męskie stylizacje na sylwestra, sprowadzają się do tej podanej w poniższej grafice. Najważniejsze, żebyś czuł się swobodnie i wygodnie. Dostosuj jedynie strój do miejsca, gdzie będziesz się bawił. Jeśli chcesz to poszalej, jeśli nie, spędź ten wieczór w jeansach i ulubionej bluzie. Pierdziel modę, jeśli jej nie czujesz;)