Laboratorium mody, czyli surówka kontra technologia

W ostatnią sobotę maja, w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie odbyła się kolejna edycja Laboratorium Mody organizowana przez Szkołę Artystycznego Projektowania Ubioru. Pokaz był podzielony na dwie części. Pierwsza została zatytułowana: Surówka, druga była przygodą w świat technologii. Gotowi na relacje z wybiegu? Poniżej o tym, co pokazali na wybiegu studenci SAPU tym razem.

Pokaz rozpoczął się krótkim wystąpieniem dyrektora Krakowskiej Szkoły Artystycznej Jerzego Gawła, który podziękował za przybycie publiczności i opowiedział o tym, co będzie się działo w pierwszej odsłonie. Twórcami projektów, które mieliśmy okazję obejrzeć byli studenci pierwszego roku. Jedynym materiałem, którego mogli użyć była tytułowa surówka, czyli tkanina z surowej, niebarwionej i nieuszlachetnionej przędzy. Jako, że w dużym stopniu zwracam uwagę na różnorodność kolorów i faktur, myślałem, że podczas tej prezentacji będę się nudził. Jednak znalazło się kilka strojów, które zrobiły na mnie wrażenie.

Po zaprezentowaniu pierwszej kolekcji, prowadzący pokaz przybliżył nam to, co będziemy mieli okazję obejrzeć w kolejnej części wieczoru. Główną koncepcją projektów, jak wspominał była: nauka, odkrywanie Marsa i nowe technologie. Tym razem bohaterami byli studenci drugiego roku. Klimat, jaki opisał nam p. Gaweł był szczególnie widoczny w przypadku kreacji z wykorzystaniem światłowodów. Przypominały mi one występ Katy Perry na Grammy w tym roku, gdzie zaprezentowała się z krzyżem, który podświetlał się w pewnym momencie show. Podobało mi się to, że kiedy modele wychodzili w ten sposób zaprojektowanych kreacjach, na moment na wybiegu przygasało światło. Dawało to niesamowity efekt.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *