Fashion in Cracow

Tydzień temu w niedzielę na pl. Świętej Marii Magdaleny przy ul. Grodzkiej w Krakowie odbył się całodniowy pokaz mody pt: Fashion in Cracow. Był on połączony z konkursem fotograficznym, w którym w 3 kategoriach zmierzyli się projektanci i fotografowie. Poza modelkami można było obejrzeć i zakupić projekty młodych projektantów w strefie Showroom przy wybiegu. Finałem pokazu było…o tym dowiecie się później;)

Impreza rozpoczęła się o godzinie 11. Pierwszą częścią wydarzenia był cykl paneli tematycznych dotyczących mody. Pierwszym gościem była historyk sztuki Bianka Antoniewicz-Goraj. Przybliżyła ona styl krakowian z okresu Belle Epoque obrazując swoje wnioski zdjęciami. Później pojawiły się blogerki modowe: Gabriela Francuz znana z bloga Streetfashionincracow, na którym prezentuje stylizacje osób spotkanych na ulicy oraz Katarzyna Konderak, modelka prowadząca blog Mademoiselle Kate ze swoimi stylizacjami. Dziewczyny wypowiadały się m.in. o tym, czy łatwo prowadzić blog oraz co uważają za wyraz odwagi w modzie. Finałem tej części wydarzenia była prezentacja stylistki Goshy Gusper, w której omówiła trendy na nadchodzący sezon.

Czas na pokaz

Kolejny punkt wydarzenia rozpoczął się po godzinie 13. Były to pokazy kolekcji młodych krakowskich projektantów. Nad porządkiem tej części Fashion in Cracow czuwała reżyserka pokazu Wero Wysoczyńska. Na wybiegu zaprezentowali się: Mały styl,  Idea Fix, Wear Wool, Sebastian Łuszczek, Protas Fashion, Paulina Bżdzikot, Ewa Tokarczyk, Anna Gawor, Maria Mrovca, Very Thing, Nemeth&Stypulska. Na koniec prezentacji prac krawieckich, mieliśmy okazję obejrzeć pokaz zwycięskich stylizacji: Anny Gregory, Moniki Debowskiej, Sebastiana Plęs oraz Anny Michułka z Vintage Classics. W tej części imprezy zostały również rozdane nagrody.

Gość specjalny

Finałem imprezy był pokaz najnowszej kolekcji Ewy Minge, która przed wejściem modelek na wybieg powiedziała kilka motywujących słów na temat swojej kariery i skomplementowała miasto Kraków uznając je za stolicę kultury w Polsce. Za tą wypowiedź otrzymała gromkie brawa od licznie zebranych pod sceną krakowian. Poniżej zdjęcie modelek we wspomnianej kolekcji Ewy Minge.

Kraków – stolicą mody?

Mam nadzieję, że… się nią nie stanie. Uważam, że dzięki temu krakowska moda uniknie komercjalizacji i nie rozmyje się w pustce „feszyn łików”. Wolałbym, aby moje miasto pełniło funkcję edukacyjną i umieściło modę w ramy dziedziny kultury nie tracąc przy tym swojego charakteru. Wydarzenia takie jak Fashion in Cracow są bliskie mojemu myśleniu. Była to bardzo dobrze zorganizowana impreza. Od świetnych prowadzących, przez organizację sceny oraz reżyserii samego wydarzenia. Podobało mi się to, że łączyła w sobie blichtr wybiegu z wiedzą i zahaczała o tradycję budując skojarzenie mody z czymś swojskim i dla każdego. To właśnie takie traktowanie mody, może odmienić nasze ulice i odczarować postrzeganie mody przez osoby niezorientowane w temacie.